Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2016

Czwórka z muzyki

Obraz
-Nie rozumiem mojej koleżanki- wrócił synek i od progu zarzucił mnie słowami - Strasznie spina się o oceny. Płacze, jak złapie coś gorszego. A przecież jej rodzice są tacy mega melanżowi. Podniosłam głowę znad garnka z zupą pieczarkową. -Jacy? - zapytałam z rozbawieniem. - No wiesz, nie trują jej, żeby się super uczyła, raczej wyluzowani. To ona tak siedzi i ryje. Melanżowi.... Ciekawe określenia ma dzisiejsza młodzież. Melanż kojarzy mi się zupełnie z czymś innym. :) - A jakimi rodzicami my jesteśmy? - zapytałam z zainteresowaniem. - Wy? Wy to raczej lajtowi. - odparł. - Aha, a co to znaczy? - wolałam doprecyzować. - Nie wkurzacie się tak bardzo o oceny, jak coś nie wyjdzie, ani nie jesteście tacy restrykcyjni. - No ... w sumie... Ale nieraz bywa różnie i potrafimy się zdenerwować - skomentowałam. - Taaak, tylko jak już jest w domu dym, to macie stuprocentową rację. Miło to usłyszeć od własnego nastolatka w końcowym stadium buntu młodzieńczego. Parę dni temu byłam mimo