Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2017

Bajka o uczuciach

Obraz
Opowiem Wam dziś bajkę o uczuciach. Niedawno występowałam wraz z mężem i innymi rodzicami w amatorskim przedstawieniu, którego celem była zbiórka pieniędzy dla rodziny syryjskiej w programie "Rodzina rodzinie". Wcielając się w rolę babci czytałam przyszywanej wnuczce bajkę. Poczytajcie i Wy: Dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy - takie jak: Bogactwo, Duma, Smutek, Dowcip i Miłość. Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. Tylko Miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili, by pomóc wszystkim w ewakuacji. Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu, Miłość poprosiła o pomoc. Pierwsze podpłynęło Bogactwo na swoim luksusowym jachcie. Miłość zapytała: - Bogactwo, czy możesz mnie uratować ? - Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tam już miejsca

Zemsta fryzjera

Obraz
Syn zapisał mnie do fryzjera! Już od jakiegoś czasu węszyłam spisek męskiej części rodu, że moja fryzura coś im nie pasi. Ale nic. Piątek po żmudnej pracy i kolejnym ciężkim dniu, gdy czułam się jak strażak gaszący nagłe pożary. Pomyślałam: "Odprężę się". Gdzie, jak nie w zakładzie fryzjerskim? Studio Fryzjerskie prezentowało się z zewnątrz nie najgorzej. Zaszłam do środka i pani uprzejmie posadziła mnie na 20 minut w poczekalni. Wrzało jak w ulu, albowiem okazało się wewnątrz, że Studio pod nazwą  Fryzjerskie (chyba dla zmylenia przeciwnika) świadczy usługi kosmetyczne, masażu, solarium i biocośtam. Po cierpliwym odczekaniu pan zawezwał mnie do mycia włosów, a następnie odstawił na fotel na kolejne 15 minut. Siedzę, woda z mokrych włosów płynie mi strugami po plecach. Rozglądam się. Nikt na mnie nie zwraca uwagi. Zabrałam się za wycieranie czym się da tego, co jeszcze nie spłynęło mi do spodni robiąc żenującą plamę na zadku. W międzyczasie piszę obraźliwe i obelżywe sms

Dziewczyny z Syberii

Obraz
Zbliżają się wakacje. Można nadrobić zaległości w czytaniu. Polecam książkę dla ludzi o mocnych nerwach. Nie jest to dreszczowiec, ani kryminał. Nie jest to także rozrywka, ale czyta się ją z dużym zainteresowaniem.  To wspomnienia, czyste fakty, zero fabuły i upiększeń, jak to mówią, samo życie. Tym życiem, wspomnieniami dzielą się Polki, które przeżyły zesłanie na Sybir wraz ze swoimi rodzinami. Jako małe dziewczynki zostały wyrwane z luksusowych, posiadłości, w większości pochodziły z zamożnych rodzin polskiej inteligencji. Dzielą się, będąc teraz w podeszłym wieku swoją intymnością, przeżywają na nowo tamten strach, choroby, śmierć bliskich, niepewność jutra. Wstrząsające zwierzenia... Szczególnie, gdy spróbujemy wczuć się w ich położenie. Ich beztroskie dotychczasowe życie pękło jak kolorowa bańka mydlana. Nagle i drastycznie. Nauczone dobrych manier, dziewczyny o wysokich standardach moralnych zostały same, lub z matkami i młodszym rodzeństwem wrzucone do piekła, gdzie od

Niedzielne popołudnie z Pixarem - Auta 3

Obraz
Niedzielne popołudnie. SprawdzamW kinie grają Auta 3 Pixara. Jak już niejednokrotnie pisałam, uwielbiam wszystkie animacje pixarowskie (no może trochę mniej podobał mi się Dinozaur ). Pewnie młodziaki i świeżaki dostały projekt na próbę do zrealizowania. ;) Idziemy na Auta cz.3. Dwójka mnie rozczarowała i nie spodziewałam się niczego odkrywczego po kolejnej części, ale obiecałam dziecku kino, a obietnic się dotrzymuje. Zabrałam także męża, również miłośnika tej wytwórni, aby odchamił się i rozerwał od czasu do czasu. Zaczęłam martwić się o niego od momentu, gdy wybrał się z najstarszym synem na Mumię . :D Gdy po seansie wyszliśmy z kina, córka powiedziała, że film był słaby, a my oboje wykrzyknęliśmy : wręcz przeciwnie, jest niesamowity! Czasami mam wrażenie, że Pixar dojrzewa wraz ze swoimi wielbicielami, a nawet odrobinę ich wychowuje. ;) Film ma, jak to u Pixara, dwie płaszczyzny - tę dla dzieci i tę dla widzów dorosłych. Opowiedział mi dziś o starzeniu się, o upływie c

Jak to z sypaniem kwiatków różnie bywa. :)

Obraz
Procesja Bożego Ciała.  Boże Ciało to najweselsza feta na cześć Króla w mieście, który paraduje ulicami i błogosławi ludziom, domom, ulicom i całej okolicy. Idzie razem z nami przez miasto. To też okazja do publicznego wyznania swojej wiary i przekonania się, jak jest nas ciągle dużo - rozmodlonych i szczęśliwych. Scenka rodzajowa nr 1:  Rozkosz sypania kwiatów.  Ten moment, kiedy trzymasz kwiaty i możesz iść z nimi w kierunku przeciwnym do procesji, prosto do Najświętszego Sakramentu ukrytego w monstrancji mówiąc "święty, święty, święty Pan Bóg Zastępów" i rzucasz ściskane w garści pachnące płatki róż, piwonii, rumianów, jaśminu przed Panem Jezusem. To jest COŚ!  :)   -Mamo, Siostra mówiła, żeby nie sypać Panu Jezusowi kwiatów do góry tylko pod nogi. - żalą mi się dziewczynki. -Sypcie sobie do góry jak tak wolicie - Panu Jezusowi na wiwat!   - odpowiadam.   .... Ciekawe, co na to Siostra  ;) foto: Krzysztof Kapica Scenka rodzajowa nr 2: Dziewczynki w stroj