Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021

Skupmy się na młodzieży...

  Smuci mnie jedna rzecz w kościele...Nie skupiamy się na współczesnej młodzieży. Młodzież tych czasów jest bombardowana bodźcami, których nie było, gdy my dorastaliśmy. Zagrożenia duchowe, lockdowny, instagramowe śmieci i indoktrynacja lewacka na bieżąco przerabia im głowy po swojemu, urabiając i zniekształcając sumienia. To, co było kiedyś nie do pomyślenia, teraz staje się do przyjęcia, normalne, a nawet traktuje się jako oświecone zdobycze cywilizacji! Księża i działacze kościelni cieszą się nieliczną trzódką kilku ministrantów i paroma kościelnymi chórzystkami. Uspokajają sumienia ich widokiem, ubolewając natomiast nad wieloletnim brakiem powołań. Nie chce im się sięgać po "niebezpieczne" obszary, szukać ludzi, docierać do tych krnąbrnych i zbuntowanych. Łatwo jest narzekać na "stracone pokolenie", a w Kościele rzadko słyszy się modlitwy w ich intencji. Dla mnie to "zaniedbane pokolenie" dzieciaków, którzy u rodziców widzą jedynie smartfona w ręce i s