Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Wielofunkcyjna

Spotkałam kiedyś pewną kobietę o wielu wspaniałych cechach. Gdy wstawała z łóżka na pierwszy dźwięk budzika, spoglądając na nowy dzień zaczynała swoje codzienne odliczanie: - tryb zadaniowy - włączony -tryb wielofunkcyjny - działa -podzielność uwagi -  na miejscu.  Można zaczynać dzień. Wcielała sie w rolę księgowej, bankiera, sprzątaczki, kucharki, nauczycielki, fryzjerki, kierowcy, psychoterapeutki oraz niańki własnego męża. Mężczyźni zawsze jej tłukli do głowy, że ich trzeba zrozumieć, że sami sie nie domyślą. Starała się łączyć cały świat domu i pracy, spinać wszystkie galaktyki w jedną całość. Nikt nie zauważał jej trudów, jak nie zauważa sie powietrza, które, choć niezbędne do życia, jest niewidoczne. Przyszedł dzień jej urodzin. Zawsze przeżywała go wyjątkowo głęboko. Patrzyła w przeszłość, podsumowywała życie. Mąż po pracy wkroczył dumnie w próg i obwieścił, że kupił jej zmywarkę w prezencie. Wtedy zapytała go, czy 30 lat po ślubie zna jej marzenia, czy wie, cz