Jaki jest świat naszych dzieci?

Czy wiecie co porabiają Wasze dzieci w czasie wolnym?
Czy przeglądacie ich czasopisma, które z zapałem im kupujecie, dumni, że dziecko zagłębia się w ulubionej gazecie?
Czy oglądacie razem z nimi choć jeden odcinek serialu, które dziecko śledzi?
A może spoglądacie zza ramienia w jakie gra gry komputerowe?

Warto poświęcić trochę czasu dziecku, gdy jest jeszcze w wieku wczesnego dojrzewania, aby być na bieżąco z tym, czym ono żyje, alby móc zawczasu je korygować, wyjaśniać i uczyć życia.

Proponuję, by dać dziecku POWOLI dojrzewać do różnych rzeczy. Nie przeskakiwać pewnych etapów życia.

Córeczka nie musi być super trendy, bo mama uwielbia ją stroić. Nie musi w wieku 12 lat malować paznokci, ani za wcześnie zacząć korzystać z makijażu.  Dziewczyny w wieku podstawówkowym powinny ubierać się ładnie, ale skromnie, a nie przychodzić do szkoły ubrane jak miss na wybiegu, albo nosić ciuchy nieodpowiednie do swojego wieku. Farbowanie włosów i robienie tatuaży na wakacjach u małych dziewczynek daje tylko jeden efekt - laski z, delikatnie ujmując, zszarganą reputacją.

Młodziutkie dziewczątka zachęcają do takich eksperymentów odmóżdżające reklamy, głupawe i puste seriale, teledyski ulubionych utworów muzycznych i ukochane youtuberki.

Czy wyrośnie z takiej dziewczynki druga Maria Skłodowska-Curie? Raczej druga Miley Cyrus, albo któraś z Kardishianek. Jak pójdize do szkoły średniej,a potem na studia, nie będzie siedzieć nad wypracowaniami ani zbiorem zadań z matematyki, będzie biegać na domówki, melanże, palić zioło i takie tam rozrywki.

Czy gadasz z synem o jego światopoglądzie? Czy wiesz, jakie są jego marzenia, problemy z rówieśnikami?
Czy wiesz o nim więcej, niż to, że je dwie kanapki na śniadanie, preferuje dania mięsne, średnio się uczy i lubi pograć sobie na komputerze dla odstresowania?

A wiesz może, co ogląda na komórce, jak kładzie się do łóżka? Czy dostaje w domu obowiązki do wykonania? Czy omawiacie w domu coś jeszcze, niż oceny i zadania domowe?

Z dziećmi trzeba rozmawiać często. Jeśli dziecko, które przyjdzie do ciebie z problemem potraktujesz poważnie, doradzisz mu, wytłumaczysz jak działa świat i ludzie, wróci do ciebie następnym razem. Ba! Będzie wracać bardzo często w swoim dorastającym, a nawet dorosłym życiu.

Jeśli dziecko zbędziesz i polecisz mu zająć się sobą, nie wróci wcale. Pójdzie do kolegów po poradę. I tu nie będziemy mieć gwarancji, czy porada będzie dobra i wartościowa. Może zaproponować mu "odstresowacze" w postaci papierosa, alkoholu, narkotyków, bo tylko to przychodzi mu do niedojrzałej i jeszcze nieodpowiedzialnej głowy.

Uwierz mi, możesz kompletnie nic nie wiedzieć o swoim dziecku, które będzie prowadzić drugie życie poza domem, kompletnie odmienne od tego, które znasz, jeśli nie będziesz tłumaczyć mu świata na bieżąco.

Na koniec wisienka na torcie. Dziś moja zaprzyjaźniona nauczycielka pokazała mi magazyn Freddy's, jaki tatuś kupił synowi z pierwszej klasy szkoły podstawowej. Trudno nawet skomentować makabryczne i ohydne postacie. Podobnie ma się sprawa z odpychającymi lalkami i czasopismem dla dziewczynek "Monster High".

Filmy ze straszydłami dla dzieci, odrażające lalki, gry na kompa z potworami i ekranem ociekającym krwią dzieci chętnie zamieniłyby za jedną jedyną rzecz... Za Twoją obecność i wspólne spędzanie czasu.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak to jest być mamą?

Dwadzieścia trzy

Po czym poznać, że się kochają?