Przyjaciele

 „Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia. Żyjących z tobą w pokoju może być wielu, ale gdy idzie o doradców, [niech będzie] jeden z tysiąca! Jeżeli chcesz mieć przyjaciela, posiądź go po próbie, a niezbyt szybko mu zaufaj! Bywa bowiem przyjaciel, ale tylko na czas jemu dogodny, nie pozostanie nim w dzień twego ucisku. Bywa przyjaciel, który przechodzi do nieprzyjaźni i wyjawia wasz spór na twoją hańbę. Bywa przyjaciel, ale tylko jako towarzysz stołu, nie wytrwa on w dniu twego ucisku. W powodzeniu twoim będzie jak [drugi] ty, z domownikami twymi będzie w zażyłości. Jeśli zaś zostaniesz poniżony, stanie przeciw tobie i skryje się przed twym obliczem. Od nieprzyjaciół bądź z daleka i miej się na baczności przed twymi przyjaciółmi. Wierny bowiem przyjaciel potężną obroną, kto go znalazł, skarb znalazł. Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty ani równej wagi za wielką jego wartość. Wierny przyjaciel jest lekarstwem życia; znajdą go bojący się Pana. Kto się boi Pana, dobrze pokieruje swoją przyjaźnią, bo jaki jest on, taki i jego bliźni. (Syr 6,5-17)

Przyjaciele przychodzą i odchodzą.

Nie znaczy, że są do niczego. Są prezentem na ten właśnie moment, na konkretne tu i teraz.

Łączą nas nie tylko wspomnienia, ale i podobne poczucie humoru, podobne spojrzenie na świat, tożsame wartości i światopogląd. Z nimi się nie nudzisz, możesz pogadać, pomilczeć, rozumiesz się bez słów. Z nimi wszystko miało i ma wyborny smak.

Kocham wszystkich moich przyjaciół, którzy zaszczycili mnie swoim towarzystwem na drodze życia. Niektórzy pobyli ze mną przez chwilę, inni, pomimo różnych zawiłości losu i mojego dziwacznego charakteru zostali. Każdy z nich nieodwracalnie zostawił ważną cząstkę w moim sercu. Niezapomnianą...





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak to jest być mamą?

Dwadzieścia trzy

Po czym poznać, że się kochają?