Posty

Obdarowanie

Obraz
Przed świętami jedziemy do rodzinnej miejscowości pomóc w sprzątaniach i przygotowaniach do świąt. Chłopcy trzepią dywany, ubierają choinkę, myją podłogi. Mają przy tym ubaw poszturchując się i obijając, gdy nie patrzę. Choinkę ubierają 2 godziny, choć wystarczyłoby tylko pół. :) Ale ja nie o tym. Po skończonej pracy zbieramy się do domu. Nagle podchodzi do mnie ciocia i jak co roku powtarza się ten sam schemat: - Krysia, może im dam parę groszy za tę pracę. Tyle się napracowali... Kiedyś czerwieniałam na twarzy i wybuchałam "świętą" złością. Teraz tylko spokojnie tłumaczę: -Ciociu, nie psuj ich. Niech robią rzeczy bezinteresownie nie wyciągając ręki po zapłatę. Przecież im przez myśl nie przeszło, żeby spodziewać się gratyfikacji pieniężnych za pomoc dziadkom, czy tobie. I niech tak już zostanie. Zapłata... Wciskając kasę dzieciakom na każdym kroku uczy się je materialistycznego podejścia do życia. Chętnie pomogą, jak wiedzą, że dostaną pieniądze. A gdy pieniędzy bę

Wesołych Świąt!

Obraz
Cóż można ofiarować Bogu, od którego wszystko otrzymaliśmy?    Możemy z tego Daru skorzystać mądrze.     Możemy oddać mu hołd.    Możemy w sercu i duszy przygotować Jego miejsce narodzin.     Zaprosić Maryję i Józefa i oczekiwać Boga-Człowieka.  A jednak jest dar upragniony!!!!   Bóg pragnie ODWZAJEMNIENIA. Odpowiedzi miłością na Jego Miłość.  Jak to zrobić żeby nie był to kolejny pusty slogan?    Sercem czystym w pełni zjednoczmy się z Chrystusem Eucharystycznym w Komunii św.  Powitajmy Maleńkiego!  ❤️ Życze Wam i Waszym rodzinom Miłości, która poczęła się w ludzkim ciele z Dziewicy Maryi, aby dać całego siebie światu.  Niech będzie uwielbiony Nowonarodzony!  😇 Błogosławionych świąt Narodzenia Pana kochani!!!!

Rytuały

Obraz
Lubicie rytuały? Na pewno macie takie w swoich rodzinach. Ja bardzo lubię. Rytuały są czymś, co kojarzy się ze stałością, scala rodzinę, trudno obejść się nam bez nich, tak wrosły w rodzinną lub małżeńską rzeczywistość. Są rytuały świąteczne z obowiązkowymi punktami programu, jak na przykład wigilia z postem, pierwszą gwiazdą, wspólnym czytaniem Pisma św. i modlitwą przed wieczerzą wigilijną. Gdyby któregoś z tych punktów zabrakło, pozostałaby dziura. Dom wysprzątany, pachnący wielością potraw. W brzuchu burczy z głodu, cały dzień oszczędnie, powstrzymujemy się od pokarmów. Adwent się kończy. Pośpiech, ostatnie bombki na choince, nakryty stół, pierwsza gwiazdka. Na sianku leży figurka Jezusa Nowonarodzonego. Na talerzu poświęcony opłatek posmarowany miodem własnej produkcji. Fragment Pisma św. z Ewangelii wg. św. Łukasza, modlitwa za rodzinę, zmarłych, głodnych, o pokój. Dziesiątek różańca i pod Twoją obronę. Pierwsza kolęda "Wśród nocnej ciszy...". Drżące ręce Senio

Jak to jest być mamą?

Obraz
Na portalach dla rodziców i rodzin dużo pisze się o traktowaniu dzieci, wychowywaniu bezstresowym. O poświęcaniu się dla nich. Wszystko to ważne, szczytne. Wiadomo, że siłowe podejście do dziecka jest niewskazane i traktowane jest jak ostateczność. . . Ale.... Czy psychologowie, terapeuci i inne tęgie głowy zastanawiają się nad rodzicami. Nad życiem przeciętnej mamy? Gdy dzieci są małe -  nosimy 9 miesięcy, rodzimy, niańczymy, karmimy. Chorują, więc biegamy do lekarza, przeżywamy, nie śpimy po nocach, bo ulewa, bo gorączka, bo czy oddycha, bo przynieść pić, bo wymiotuje, bo ma biegunkę w zielonym kolorze, bo... Fotka z przedpotopowych archiwów :) Co dalej? A no... Zrywamy się bladym świtem, robimy kanapki do szkoły dla starszych latorośli, rozwozimy pociechy do szkół, lecimy do pracy i harujemy przez 8 godzin i dłużej. Często w stresie, napięciu, w tempie, bo goni czas. Znosimy niezadowolenie szefów, współpracowników, klientów, dostawców. Po pracy jedziemy po dzieci d

Ostatnie krzesło

Obraz
W każdym sercu dotkniętym skazą grzechu pierworodnego gnieździ się Pycha - pierwszy z siedmiu grzechów głównych. Przybiera różne formy i postacie. Na początku czujesz się nie doceniany, a później wyłapujesz najmniejsze pochlebstwo i wyolbrzymiasz je do takich rozmiarów, że wydaje Ci się że jesteś jedyną osobą na świecie, która się na tym zna. Wystarczy małe ziarenko "pożywienia", aby nadmuchać swoje ego Pychy do ogromnych rozmiarów. Rościsz sobie prawo do tego, by ludzie przyznawali Ci rację, zgadzali się z twoim zdaniem. Jeśli tego nie robią, dystansujesz się do nich, czujesz niezadowolenie i złość. Zaczynają się obmowy i plotki, szukasz miejsc, gdzie Pycha znajdzie dogodne środowisko dla siebie. Dlatego też Pycha często jest inicjatorem kolejnych grzechów głównych. Stają się one "zaspokajaczami" niedowartościowanej Pychy. Pracują dla niej, służą jej, psują i dewastują duszę człowieka, aby doprowadzić do jego upadku. Rodzi się Chciwość, Nieczystość, Zazdro

Jak przysposobić sobie patrona...

Obraz
Myślimy nie raz o naszych patronach, którzy kojarzą się nam w większości z, nadanym na chrzcie, imieniem. Ale nie tylko, są patronowie, którzy nas sobie obierają, albo to my zakochujemy się w postawie świętego, który staje nam się szczególnie bliski. Na drugie imię chrzcielne mam Zofia. Na studiach z pewnej ciekawej lektury (nie pamiętam tytułu) dowiedziałam się o tym, jak uprosić świętego o szczególny patronat.  Postanowiłam przypomnieć o sobie św. Zofii (Mądrości Bożej), jako, że mądrą być to niemała sprawa ;). W tym celu (nie było wszędobylskiego internetu) spreparowałam własną modlitwę i przykładnie odprawiałam nowennę (przez 9 kolejnych dni, jak Pan Bóg przykazał). Po zakończeniu nowenny należało wypatrywać "znaku" wysłuchania.  Jakoś tak nie bardzo wierzyłam w owo cudowne zakończenie, a jednak. Rzecz się miała w tym samym dniu . Przy budynku Poczty Głównej w Krakowie na skrzyżowaniu Starowiślnej i Wielopole na przejście dla pieszych wchodzi mężczyzna i przewraca się

Skąd nazwa mojego bloga? Od jego Patrona.

Obraz
19 listopada, 47 lat temu zmarł ojciec Dolindo Ruotolo, skromny kapłan. Jak to zwykle bywa, Bóg dla swoich potrzeb posługuje się tym, co słabe i marne w oczach ludzi. W sercu tego niepozornego, pokornego człowieka zdeponował skarb - gorące przesłanie dla dusz udręczonych, smutnych, pogubionych i wątpiących o swojej Miłości i trosce. Wystarczą słowa „Jezu, Ty się tym zajmij” i głęboka ufność wiara w Boże działanie.   Mojego bloga, zastanawiając się nad nazwą, dedykowałam właśnie temu pokornemu mocarzowi i obrałam Go za swojego Patrona.   Kapłan był znany i bardzo popularny w Neapolu. Głosił kazania i rekolekcje, których słuchało tysiące osób. Wiele z nich się nawróciło, a ich świadectwa są dowodami w procesie beatyfikacyjnym. Napisał mnóstwo komentarzy do Biblii. Dlatego też pomyślałam sobie, jeśli choć jednej osobie miałoby się przydać się do czegokolwiek to moje pisanie, to mój Patron bloga poradzi sobie z tym, by ona to miejsce w sieci odnalazła. Jeśli ma być ono bezo