Obdarowani

Dostajemy od Boga niezwykłe i unikalne talenty, które w połączeniu z naszą osobowością mogą przynieść niesamowity efekt, przymnożyć chwały Bogu i wiele dobra ludziom. I to jest piękne. Każdy jest inny i choć ma podobny dar, co jego brat, sąsiad, czy kolega z pracy, to jednak inaczej się nim posługuje. Uwielbiam odkrywać u ludzi ich talenty. To jakby dostrzegać pierwiastek Boga w człowieku. Mój starszy syn super radzi sobie jako kierowca. Od dawna jeździ na motorze, niedługo będzie zdawać egzamin na prawko. Jest taktownym dyplomatą. Młodszy natomiast jest typem „złotej rączki”. Wszystko naprawi (przynajmniej usiłuje), lubi naprawiać różne sprzęty i interesują go techniczne zagadnienia. Córa najchętniej stałaby na głowie i zakopałaby się w robótkach ręcznych różnych maści. Mój mąż natomiast ma dar mowy. Mówi ciekawie, wprowadza wiele dygresji, wplata elementy humoru. Nie da się przy nim nudzić. Przyjemnie się go słucha, choć nie zawsze podziela się jego zdanie. Niejednokrotnie na...