Dziecięca filozofia

 Stać się jak dziecko...

Ksiądz pyta na roratach:

- za kogo wybrał sobie ks. Wyszyński Maryję w Częstochowie?

- za Mamę - pada odpowiedź jednego ze słodkich maluchów.

- A dlaczego? - drąży ksiądz.

- bo nie umiera!

Proste? Proste i cudne!


Z czym mi się kojarzy maleńkie dziecko?
W relacjach z ludźmi jest nie skażone złymi nawykami, intencjami, złymi obrazami i przykładem.

Cechuje je 

niewinność
otwartość
szczerość
odwaga
łatwowierność
ufność.

Co nam z tego pozostało? Co w nas pozostało z dziecka?
Nic, zupełnie nic...
A mamy się stać jak dzieci, by odnaleźć Boga, by skorzystać z Jego darów i odbudować więzi.

Przychodzimy do Niego z bagażem własnych złych doświadczeń, z ranami krwawiącymi od ludzkich słów i uczynków. Przychodzimy spaczeni, zdeprawowani, wykolejeni przez własne złe doświadczenia życiowe i złe wybory. Mamy w głowie słowa i obrazy, które ciężko zatrzeć. Mamy uprzedzenia, gniew, złość, zazdrość i całe to nieuporządkowanie, na jakie się składamy.
Wszystko to w nas siedzi i pracuje.

Oceniamy innych przez pryzmach własnych doświadczeń, przez pryzmat strachu utraty czegoś.

Narodzenie się na nowo przychodzi przez Jezusa i Maryję. Tak, jak On narodził się dla świata dzięki Maryi, tak i my narodzimy się dla Jezusa za jej macierzyńską pomocą.

Niewinność, otwartość, szczerość, odwaga, łatwowierność i ufność ... tych cech sami nie przywrócimy, ponieważ zostały one przez nas wykrzywione w naszym życiu, ale możemy prosić o uzdrowienie tego, co ciągle jeszcze boli i szwankuje.

"Maryjo, Matko moja i Pani moja, oddaję Ci duszę i ciało moje, życie i śmierć moją, i to, co po niej nastąpi. Wszystko składam w Twoje ręce, o Matko moja; okryj swym płaszczem dziewiczym moją duszę i udziel mi łaski czystości serca, duszy i ciała, i broń mnie swą potęgą przed nieprzyjaciółmi wszelkimi, a szczególnie przed tymi, którzy złośliwość swoją pokrywają maską cnoty. O śliczna Lilio, Tyś dla mnie zwierciadłem, o Matko moja." 
św. Faustyna Kowalska



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak to jest być mamą?

Dwadzieścia trzy

Maryja - Królowa Polski